Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex
Paryżanin
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:57, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Zawsze jest jakaś szansa, że da się to coś naprawić - powiedział próbując ją pocieszyć i zabrał dłoń, bo miał zimną. Nie chciał żeby było jej zimno. Opiekuńczy. Zawsze był. I czuły też. Uśmiechnął się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
chloe
Paryżanin
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- chyba..na mnie już pora. - dodała, dłubiąc trampkiem w żwirze. nie patrzyła, wyjątkowo na alexa. błędy młodości, chyba tak to się nazywa xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Paryżanin
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Wiesz co... - położył dłoń na jej talii i zmusił ją żeby na niego spojrzała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chloe
Paryżanin
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:07, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
owszem, spojrzała, spode łba. niepewnie.
- jest yyyyy późno. - ale wymówka! już po dobranocke, powinna spąć! .33
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex
Paryżanin
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:12, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się pod nosem.
- Nie bój się. Chcę ci tylko życzyć powodzenia. I szczęścia. i do zobaczniea? - bardziej zapytał, ale nie czekał na odpowiedź. Pocałował ją w policzek przeciągle i poszedł. właśnie tak. Przecież wiedziała gdzie go szukać jakby co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|