Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:19, 15 Wrz 2007 Temat postu: Banana Cafe |
|
|
Rano już o 6 możemy przyjść tu na kawę, za to wieczorem nie obejdzie się bez fantazyjnej spódniczki!
Tutaj bawimy się w egzotycznym stylu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:58, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wprawdzie nie miałą na sobie spódniczki z liści palmy, a on obcisłej koszuli latynoskiego tancerza to i tak przyszli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:01, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
i tak bosko wyglądali.
Znalazł jakiś wolny stołek przy barze i ją tam posadził, bez większego oporu.
- Co pijesz? - zapytał unosząc brew i wychylając się za bar, jak to miał w nawyku.
Chyba koszulka mu trochę podjechała do góry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:04, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dwa centymetry i pięć milimetrów, a ona nawet tego nie zauważyła, co za strata.
- Tequilę. Z cytryną. - rzekła, opierając głowę na dłoni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:09, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kupił jej tequilę, a sobie wódkę. Podając jej drinka zapytał:
- Ciągle mieszkasz z tatusiem i mamusią? - zaśmiał się i wypił wódkę. Na raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:15, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, ale przynajmniej mam ciepłe obiadki. - rzekła, obracając w dłoni kieliszek. - A ty? Ustatkowałeś się już? Jeszcze żona i dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:18, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jestem po rozwodzie. Już. - powiedział, kręcąc kieliszkiem po barze. - Ale nikomu nie mów. Widziałaś moje mieszkanie? Sam je zaprojektowałem. - powiedział dumnie, bo musiał połechtać swe ego.
I przy okazji przyglądał się Viv.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:22, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że nie piła, bo by się zadławiła lub udławiła.
- Po rozwodzie? - zapytała, bo nie wiedziała, czy on żartuje, czy mówi poważnie, nigdy tego nie wiedziała. xd. - Nie widziałam, raczej byś wiedział, gdybym je widziała, nie sądzisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:24, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Byłem kiedyśtam w Vegas, z grupą przyjaciół. No i za dużo wypiłem. A potem z kumpelą wylądowaliśmy w jakiejś kaplicy miłości czy coś takiego. - zaśmiał się. - Pewnie bym pamiętał. - dodał już poważnie, patrząc na nią.
I zamówił nastepną kolejkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:31, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Napiła się nieco, nie miała zamiaru pić więcej niż jeden kieliszek, zdecydowanie miała za słabą głowę, a nie chciała wylądować w Las Vegas. xD
- Muszę się wreszcie wyprowadzić. - powiedziała równie poważnie, kiwając głową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:36, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- To ci pomogę. - zaofiarował się. Odgarnął z jej twarzy opadający kosmyk. - Akurat mamusia ci pozwoli. - zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:38, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam ją gdzieś. Jestem pełnoletnia. - parsknęła, to nieważne, że pełnoletnia miała być dopiero za miesiąc, liczy się mentalność, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:39, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze nie! - uniósł kieliszek i wypił. - Viv, viv, musisz zobaczyć moje mieszkanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vivienne.
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:41, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie muszę. Chodźmy, teraz! - postanowiła, odstawiając z hukiem szklankę. Kieliszek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:45, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Taa. Upijemy się u mnie mała. - objął ją w talii i poooszli.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|