Bus Palladium

Rafael

- To pokaż - powiedział odsuwając sie lekko od niej i również patrząc na nie wyzywająco, że ah.

allie.

- nie tutaj. - odpowiedziała z chytrym uśmieszkiem, odepchnęła się od baru i kołysząc biodrami szła przez salę.

Rafael

Szedł za nią w pewnej odległości od niej przeciskając się przez tłum tańczących. Szli w kierunku... toalty taktak!

allie.

pf xd
weszła do damskiej, bo tam było czyściej niż w męskiej toalecie, sprawdzała już dzisiaj! ;d

Rafael

Wszedł za nia i wciągnął ją do jednej z kabin nie zwracając uwagi na chichoczące się przy lustrze panny.
- No i...? - uniósł brew patrząc na nią, albo poniżej jej pasa. Opierał sie o ścianę drewnianej kabiny.

allie.

nie mówiąc zbędnych komentarzy, słów zachęty lub innego typu sposobu prowadzenia erystyki, podciągnęła sukienkę, powoli, wyprężając się i wyciągając. wystawały jej żebra, a w ramach abstrakcji mogła mieć mały tatuaż, przy kości biodrowej, lewej. ściągnęła sukienkę i stała w samych szpilkach, uwaga - pończochach i podwiązki no i bieliźnie, koronkowej. kolor możesz wybrać ;p

Rafael

czarnej biezliźnie.
- Całkiem hm niezła - powiedział śmiejąc sie sam do siebie. położył jedną dłoń na jej talii, a drugą na jej udzie i bez zbędnych wyjaśniń zaczął ją całować pomiając jakiąś subtelną gre wstępną.

allie.

oni, hm, subtelni nie są.
przyciągnęła go do siebie, wsuwając dłonie pod jego koszulę i kardigan, szary, bo tak mi się podoba :>.
nie przerywała pocałunku, czuła zimne kafelki za plecami.

Rafael

Przycisnął ją do DREWNIANEJ ściany xp Całując jej szyję i dekolt, a nawet biust. Sciągnął z niej sukienkę ruchem energicznym powiedzmy, że prawie ją z niej zdarł.

allie.

to ona nie zdjęła już tej sukienki?
ach ty i te twoje artystyczne wizje ;dd
objęła go stopami, będąc przycisniętą do ściany i ściagnęła z niego ubranie od pasa w górę. całowała go po obojczyki, jedną dłonią drapiąc go za uchem xd

Rafael

zapomniałam xd
Zdjął z niej stanik i masował jej piersi, tak. Nie przestając ją całować. Namiętnie. I starał się utrzymać równowagę by nie wypaść na środek toalety.

allie.

zaczęła rozpinać jego pasek i zsunąć jego spodnie. przygryzła jego płatek ucha, cholerna, nie wiem jak to opisać, ale ty i on dobrze wiecie, że allie była napalona i dobrze o niej to nie świadczy xd

a tak a propos moja mama ostatnio w intissimi chciała kupić bratu jakieś fajne bokserki na walentynki; kobieta zaproponowała jakieś z clownem i na koniec dodała: "no i mają taką dziurkę". xd

Rafael

haha xd fajne <3 xd
Błądził wargami po jej obojczyku, przechodząc do brzuch i podbrzucha i w dół i w dół i...

allie.

i zainicjował. a allie jęknęła. bóg wie, co ludzie robili, słysząc te odgłosy. wbiła paznokcie w jego łopatki, rozpłaszczając [xd] się na ścianie. taktaktak! xddd

Rafael

Pieprzył sie z plackiem? A może.
Więc parł mocniej i szybciej nie myśląc o tym czy ściany wytrzymają czy nie. Trzymał ją też za pośladki by sie nie zsunęła xd