FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Restaurants et cafés.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
My, piękni i bogaci.
----------------
Wizytówki postaci.
Paryż.
----------------
Nocne życie
Popularne miejsca.
Restaurants et cafés.
Romantiques.
Au naturel.
Zakupy.
Culture.
Police.
L'hôpital
Beauté.
Lycée Saint Louis.
Sorbonne.
Imprezy organizowane.
----------------
Ritz.
O czym szepcze się w Paryżu?
----------------
célèbre.fr
paparazzi.fr
Luksus? Codzienność.
----------------
Albums / Mémoires.
Résidences.
L'hôtel.
Komunikacja.
----------------
SMS.
Téléphones.
E-Mail.
Poza grą.
----------------
O CO TU CHODZI?
Plotkarnia.
Ogłoszenia i propozycje.
Rozrywka.
.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Esme
Wysłany: Śro 19:11, 05 Mar 2008
Temat postu:
ej to ja sori, bo byłam na angielskim. xd
A ona pocałowała go bardzo namiętnie, a potem poszła bez słowa pożegnania.
noah
Wysłany: Śro 16:36, 05 Mar 2008
Temat postu:
całkowicie bez. sori, nie było mnie, bo objjad miałam.
więc teraz to on ją pocałował, namiętniej, bo trudno nazwać to 'oddawaniem pocałunku'. objął ją w talii.
Esme
Wysłany: Śro 16:05, 05 Mar 2008
Temat postu:
tak, stanowią atrakcję turystyczną numer jeden.
Pocałowała go w usta, bez zobowiązań........
noah
Wysłany: Śro 16:03, 05 Mar 2008
Temat postu:
pocałował ją w brodę, bo przecież się wystawiła, tak? tak, fajnie, eterycznie. hrr. <3
uroczo wyglądają.
Esme
Wysłany: Śro 15:55, 05 Mar 2008
Temat postu:
Ona nie protestowała, bo tak podświadomie tęskniła za nim. Sama nie wiedziała w jaki sposób, ale przecież nie była to miłość. Może zauroczenie lub coś na pograniczu. Przytuliła się do niego odchylając lekko głowę.
noah
Wysłany: Śro 15:51, 05 Mar 2008
Temat postu:
mu też, ale tak między nami to się przeraził swojego zachowania, właściwie jego zmiany, gdy się już przespał z ezm. nie chciał się angażować. nie czuł się na to gotowy. ale mu na niego zależało. i dlatego też przytrzymywał te usta przy jej skroni, by po chwili zjechać nimi na jej szyję.
Esme
Wysłany: Śro 15:37, 05 Mar 2008
Temat postu:
Przymknęła oczy i pomyślała o ich znajomości. To był naprawdę nietypowy rodzaj przyjaźni, jednakże ostatnio to jej pasowało.
noah
Wysłany: Śro 15:33, 05 Mar 2008
Temat postu:
albo bardziej zaawansowane stadium
starych przyjaciół
. jakiś czas po wyrzuceniu niedopałka ją objął i pocałował w skroń. przytrzymywał długo usta, ale nie tak, że zmiażdżył jej mózg albo swoje wargi;d
Esme
Wysłany: Śro 15:27, 05 Mar 2008
Temat postu:
Siedzieli w milczeniu, bo cisza była całkiem interesująca i wymowna. Może po prostu rozumieli sie bez słów, bo przecież to starzy przyjaciele.
noah
Wysłany: Śro 15:24, 05 Mar 2008
Temat postu:
i wiesz, jeszcze tak fajnie palił papierosa, mrużąc oczy przy każdym wypuszczeniu powietrza, jakby się nim delektował, xd. podrapał się po karku. i opuścił brew!
Esme
Wysłany: Śro 15:23, 05 Mar 2008
Temat postu:
Esme mieszała swoją kawę również nie spuszczając z niego wzroku, jednakże nie miała uniesionej brwi bo nie umiała tak. Co również było smutne. W tych granatowych oczach można było się utopić. xd. ale były lowe.
noah
Wysłany: Śro 15:18, 05 Mar 2008
Temat postu:
^^
nie odrywał od niej wzroku i ciągle miał uniesioną brew, nie wiem, jak to robił xd.
- aha. - odpowiedział elokwetnie, wyciągając zmiętoszone opakowanie papierosów. wsunął camela między spierzchnięte wargi. miał ochotę ją pocałować, ale obecnie zajmował się papierosem, smutne.
Esme
Wysłany: Śro 15:05, 05 Mar 2008
Temat postu:
ojej jaki af <3
- Ze mną nic. Dobrze, tak myślę. - udzieliła szybkiej odpowiedzi. Zamówiła kawę. Żeby nie było, że tak siedzi bez niczego. xd
noah
Wysłany: Śro 15:02, 05 Mar 2008
Temat postu:
- jak czerpać radość z życia. - odpowiedział. - a co z tobą, ezm? - pogładził ją po plecach.
Esme
Wysłany: Śro 15:00, 05 Mar 2008
Temat postu:
- Mhm. - uśmiechnęła się, bo jak on się uczył to ona siedziała całymi dniami w bibliotece. Co zupełnie nie było w jej stylu.
- Czego się nauczyłeś?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin