Autor |
Wiadomość |
Aurelie |
Wysłany: Pią 23:37, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
[lecę ;*] |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:33, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
A ona odwróciła zbyt energicznie głowę i jego ręka dotykała teraz jej zaróżowionego policzka. Oh! Speszyła się i odwróciła z powrotem głowe patrząc przed siebie w buty. |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:31, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
powiedział,że bardzo ładny i bardzo mu się poboła i dotknął jej włosów. |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:30, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Oburzyła się i powiedziała, że to jej naturalny kolor włosów. |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:28, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
zapomniałam.odpowiedział cośtam skąd jest i spytał jakiej farby używa,że ma taki kolor włosów.xdnivea? |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:25, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Antek zawsze milczał, a ona wychodziła na gadułę.
- Skąd jesteś? - zapytała składając obie rączki na chudych kolankach. |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:23, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
hola,hola.Antek zjadł tylko 4.spojrzał na jej ręke i się uśmiechnął nie wiedział co gadać. |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:21, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Odtuliła sie od niego i zobaczyła, że już nie ma żelków. Pewnie Antek wszystkie reszte wpieprzył. Ale nic nie powiedziała tylko poprawiła mu kołnierzyk koszulki polo, bo się zawinął. |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:19, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
nie wiedział co ma powiedzieć.to pocałował ją w czubek głowy jak tatuś od siedmiuboleści albo brodi z the hills lauren xd. |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:16, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Powiedziała, że nie, że da sobię radę jakoś. Zawsze sobie daje radę, bo jest wbrew pozorom silną dziewczyną. Westchnęła na koniec i zamyśliła się patrząc gdzieś w konary drzew ktore wylanialy sie z ciemnosci |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:14, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
okrzyczał się w myślach że zapytał.powiedział,że przykro mu z tego powodu,że jest wstrętny.nie lubi takich wstręciuchów bo on to wrażliwiec jest i spytał jej czy jej jakoś pomóc może. |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:07, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Powiedziała, że opuścił jej matkę rok temu. Spieprzył gdzieś do Afryki pomagać dzieciom głodującym ze swoją nową dziewczyną. Powiedziała, że ojciec nigdy jej nie kochał i to on ją wyrzucił z domu. Sama nie wiedziała po co to mówi, ale chyba musiała się komuś wyżalić. Pech chciał, że trafiło na Antka. Nieczułego maczo! |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 23:04, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
pomyślał,że opłaciło się smyranie.spytał co z nim tj. ojcem jej. |
|
|
Lexie |
Wysłany: Pią 23:00, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
Więc też go posmyrałą po karku. Fetysz. Powiedziała, że szkoda jej że jejojciec nigdy jej nie ratuje z problemów finansowych i teraz posmyrałą go też po brzuchu. Czuła mięsnie pod palcami aha. |
|
|
antonio |
Wysłany: Pią 22:58, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
odpowiedział,że dzisiaj ukochany tatuś przelał już pieniążki więc nie będzie źle.a on smyrał ją nadal bo lubił smyrać i myślał że jak ją wysmyra to potem ona jego a on lubi smyranie |
|
|