Autor |
Wiadomość |
Esme |
Wysłany: Nie 0:43, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
Poszli spać.
idę, pa :* |
|
|
noah |
Wysłany: Nie 0:42, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
on pociągnął ją do sypialni, bo też był senny. |
|
|
Esme |
Wysłany: Nie 0:38, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
Znalazła wreszcie klucz, otworzyła drzwi i wciągnęła go do środka. |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:56, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Jęknęła i poszła do kuchni. |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:55, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
spojrzał na nią i wyszedł, tak po prostu. |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:52, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- To może zastanów się co do mnie czujesz. Bo naprawdę dużej tego nie wytrzymam. - bardzo dramatyzowała, może nawet za bardzo, ale zawsze taka była. |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:50, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- ja też nie wiem. nie wiem, kim dla mnie jesteś. - spojrzał na nią przez ramię. ajć ajć. niedobrsz. |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:48, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- Nie to nie twoja wina. - powiedziała zdecydowanie spokojniej. Jednakże poczuła się dość dziwnie zawstydzona xd.
- Nie wiem też co dalej. Nic nie wiem. - dodała cicho bardzo. |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:45, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- tak, moja wina, że się przespaliśmy. - powiedział, bardziej sam do siebie, ale bardzo niemiłym tonem jednakże. dlaczego zawsze jak zaczynało mu na kimś zależeć, to musiał go tracić? |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:36, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego. Może chciała odwołać to co powiedziała, ale było już za późno.
- Jak zwykle to samo.. - wymamrotała podnosząc się z kanapy na której siedziała. |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:34, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- okej, to ja już nie przeszkadzam. - mruknął i ruszył w kierunku drzwi. |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:29, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- Nie płaczę. - skłamała ocierając oczy. Nie wiedziała co powiedzieć, więc panowała niezręczna cisza. |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:26, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- nie płacz. - mruknął. ale nie podszedł do niej, bo to za słodkie ;p zgasił papierosa w jakiejś popielniczce. |
|
|
Esme |
Wysłany: Czw 19:22, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- Powiedz w takim razie jak sobie to wyobrażasz. - powiedziała ze łzami w oczach. Miała słabe nerwy. xdddd |
|
|
noah |
Wysłany: Czw 19:18, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
- proszę, dalej, zakończ! - wrzasnął. - i spoliczkuj mnie najlepiej. - warknął. |
|
|