Autor Wiadomość
Rafael
PostWysłany: Pią 20:56, 29 Lut 2008    Temat postu:

Zgodził się machając ogonkiem, którego nie miał, ale jakby miał to na pewno by nim zamachał i poszli!
/zacznij
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:54, 29 Lut 2008    Temat postu:

powiedziała,e w takim bądź razie muszą iść do niej bo przy sobie nic nie ma.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:51, 29 Lut 2008    Temat postu:

Poprosił, żeby go uszczęśliwiła i podzieliła sie winem, bo mu wszystko ktoś ostatnio wypił.
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:46, 29 Lut 2008    Temat postu:

nie wiem czy on wie ale ona zawsze ładnie wygląda.-powiedziała,że ma bordo w domu,więc.uśmiechnęła się tylko.

/mała chwilka.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:45, 29 Lut 2008    Temat postu:

Pokiwał głową.
- Wino tak. Mi też by się przydało - westchnął mierzwiąc jasne włosy i uśmiechnął się do Ałrelki bo ładnie dziś wyglądała.
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:39, 29 Lut 2008    Temat postu:

-Myślę,że powinniśmy jeszcze kupić jej tanie wino,żeby zapomniała o tym jaki okrutny jest ten świat.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:38, 29 Lut 2008    Temat postu:

- Myślisz, że powinniśmy jej pomóc? Kubić kromke chleba i wode? - zapytał marszcząc nosek - I mydło.
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:36, 29 Lut 2008    Temat postu:

-A może ona nie ma co jeść i dlatego nas oszukuje?A może gołębie nie mogą tak dużo jeść i robi to dla ich dobra?-zastanowiła się i oparła o oparcie
Rafael
PostWysłany: Pią 20:32, 29 Lut 2008    Temat postu:

- Pobijmy ja - powiedzial, a w oku miał szatański błysk
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:30, 29 Lut 2008    Temat postu:

-tak mi przykro raflo-wymruczała.-nie przejmuj się ,mnie też naciągała.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:23, 29 Lut 2008    Temat postu:

- Już jej nie daje karmidła dla gołębi - oburzył sie widząc fruwające sadełko gołębiarki - Teraz już wiem czmu chciała sie spotykać po ciemku Czuję sie oszukany - westchnął pochylając głowe
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:21, 29 Lut 2008    Temat postu:

-gdybym była gołębiarą to już byś się nie zmieścił na tej ławce.powiem ci,że widziałam,że zamiast karmić gołębie sama zżera ich jedzenie.-uśmiechnęła się do niego i pokazała palcem na gruuubą kobietę.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:16, 29 Lut 2008    Temat postu:

Wyjął komórke i posiecił.
- Omatko! Ałrel , sori wziąłem Cię za gołębia. Pfu za gołębiarke. - powiedział i uśmiechnął się szeroko
Aurelie
PostWysłany: Pią 20:10, 29 Lut 2008    Temat postu:

powiedziała,że zawsze tak pachnie i dziwne ,że jeszcze nie wywąchał tego nigdy.powiedziała,że nigdy nie miała konia co jedyne tylko kucynka pony.
Rafael
PostWysłany: Pią 20:09, 29 Lut 2008    Temat postu:

Powiedział, że przecież jej kota przejechał koń i powiedział że ładnie pachnie jak nigdy.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group