Autor Wiadomość
Blanka
PostWysłany: Czw 22:56, 21 Lut 2008    Temat postu:

łeee a o mnie nic...trzeba bedzie to nadrobic swoim nagannym zachowaniem;p
Black Canary
PostWysłany: Czw 22:27, 21 Lut 2008    Temat postu:

powrócę na imprezę w ritzu.

o tak, tak
Trish.
PostWysłany: Czw 20:12, 21 Lut 2008    Temat postu:

ahm.... przyjaźń jest bardzo ważna tak, tak.
Esme
PostWysłany: Czw 18:49, 21 Lut 2008    Temat postu:

;o
szajni
PostWysłany: Czw 18:32, 21 Lut 2008    Temat postu:

haha, dobre xdd
mademoiselle
PostWysłany: Czw 18:27, 21 Lut 2008    Temat postu: `uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski...`

Bonjour.

Witam was wszystkich po krótkiej nieobecności. Mam zamiar was obsmarować, bo wreszcie ożyliście. Mam nadzieję,
że nie zmartwychwstaliście na marne.


Z poważaniem, a może moje kondolencje?

POSZUKIWANI

-> Ostatnio bez śladu zaginęła jedna z naszych paryskich tancerek. Mowa o Lexie. Czyżby znowu stała się ofiarą handlu kobietami i wróciła do dawnego zawodu? Ostatnio po klubach kręci się wielu alfonsów...
A może po prostu zgubiła się w drodze powrotnej do domu, przecież to tylko NIEWINNA blondyneczka.

-> Czyżby handel ludźmi dopadł również Savannah? Ostatnio bardzo rzadko można ją spotkać w Paryżu. Nie panikujmy wszystkie służby specjalne już jej szukają!

NOWI

dla panów:

-> Nowa, urocza, choć dla mnie trochę zbyt słodka. Nigdy wcześniej jej nie spotkałam. Jej imię brzmi dość tanio i wyzywająco, ale o gustach się nie dyskutuje. Kto wie co nowego do Paryża wniesie Kitty.

dla pań:

-> Bardzo uroczy, inteligentny i całkiem przystojny. Interesuje się sztuką, więc jeśli ktoś jest zainteresowany może dopaść go w jakimś nudnym miejscu, jak np.: biblioteka czy Luwr. Osobiście nie znoszę artystów dla tego pozostawię go wam. Jeśli jeszcze nie wiecie o kogo chodzi to mówię o François.

WYDARZENIA

-> Wczorajszej nocy nasza ulubiona supermodelka Allie siedziała samotna i zdesperowana na Pont des Arts. Most ten zazwyczaj znany jest z licznych gwałtów i innych zwyrodniałych zbrodni. Jednakże All jak zwykle miała szczęście spotkać kogoś bardzo miłego kto nie miał w stosunku do niej złych zamiarów. Spotkała swojego starego 'przyjaciela' Maurice'a (przecież wszyscy tu są PRZYJACIÓŁMI, tylko i wyłącznie). Jak myślicie czym zakończyło się towarzyskie spotkanie. Mam nadzieję, że nie potrzebujecie żadnej aluzji.

Tak właśnie kończą się przypadkowe spotkania przyjaciół.

-> Kolejne przyjacielskie spotkanie miało miejsce w LE PLAZZA MADELEINE. Trish i Noah spotkali się po latach(/miesiącach/tygodniach?) w jednym z naszych ulubionych klubów. Ich wyłącznie koleżeńskie spotkanie przy napoju alkoholowym skończyło się dość dwuznacznie. Przypadkiem w tym samym miejscu i czasie była również druga przyjaciółka Noah - Esme. Trochę się pomieszało, czy można powiedzieć w tej sytuacji, że 'stara przyjaźń nie rdzewieje'?

-> Na świecie dzieją się rzeczy, o których nie śniło się nawet filozofom.
Znacie tego miłego chłopaka o imieniu Quentin? Wczoraj w godzinach wieczornych najwyraźniej odstraszył biedną, małą Sybille. Ten chłopak swoją filozofiom życiową odstraszyłby wszystkich. W dzisiejszych czasach nie warto być romantycznym i miłym, dziewczyny na to nie lecą. Więc jeśli zaliczasz się to powyższej grupy zrezygnuj czym prędzej i stań się graczem. Może wtedy Sybille będzie bardziej zainteresowana?

Chyba skończę już na dziś. Chyba przeżyjecie, nie jesteście za bardzo niegrzeczni ostatnimi czasy. Czy naprawdę mam uwierzyć, że młodzież się zmienia na lepsze?

Pamiętajcie w ten weekend najprawdopodobniej odbędzie się ciekawe spotkanie towarzyskie w jednym z apartamentów Ritz'a, więc zarezerwujcie sobie wolną noc! Przecież muszę o czymś pisać!

twoja ulubiona dziwka,
mademoiselle

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group