allie.

allie.

___________

allie.

rozebrała się i padła na łóżko. była wykończona.

allie.

nie, żeby nie próbowała. naprawdę chciała otworzyć drzwi, tylko, że rafael ją rozpraszał ;d

Rafael

- O tu jest dziurka! - pokazał czubkiem palca dziurkę od klucza, w między czasie całując jej szuję i cóż trzymając dłoń na jej pośladku. Prawym/.

allie.

otworzyła! i delikatnie chwyciła go za kołnierzyk polówki. zamknęła drzwi stopą, odstawiła szybko wino, ciągle nie puszczając kołnierzyka, a potem położyła dłonie na jego szyi i go pocałowała, bo, biedaczka, nie mogła wytrzymać ;d

Rafael

- Masz ładne mieszkanie - powiedział wyrywając się wręcz z jej objęć i odchodząc od niej z szerokim uśmiechem - Mieszkasz sama? - zapytał potykając się o dywan i wyrżnął się na środku salonu.

allie.

roześmiała się, bo to komicznie wyglądało ;dd
- tak, sama. - wykrztusiła, opadając na kanapę.

Rafael

oparł głowe o jej lydke bo nie chcialo mu sie podnosic z dywanu. miekki byl i puszysty jak mis. jak ona. nie byla puszysta ale mila w dotyku xp
- mhm - zlapal jakis wazon i zaczal go ogladac

allie.

a ona się śmiała xd, leżąc na kanapie.

Rafael

- No to co robimy? - zapytał wdrapując sie do niej po czym mrugnął oczkiem

allie.

- jakieś pomysły? - zmierzwiła mu włosy; uniosła brew.

Rafael

- Idziemy spać - wtulił się w nią. W jej piersi głową raczej xp

allie.

- to wstań. - powiedziała. -nie lubię spać w ubraniu.
dwuznaczność oh ah.

Rafael

- Nago? - wstał i spojrzał na nią szeroko otwartymi oczami.

allie.

zignorowała pytania, tylko się uśmiechnęła i poszła rozebrać się do sypialni. została w bieliźnie ;p