Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:59, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
że jest prostytutką!
będzie o tym pamiętał jutro xd póki co przyspieszał zwalniał i było, uwaga, ZAJEBIŚCIE.
prawda? xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:05, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy, że było choć są lepsi tak tak! Ale nie powiedziała mu tego, bo bała się, że urazi jego ego. I oh wielkisexsuperorgazm!
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:06, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ojacie, połechtała jego ego swoją łechtaczką, xddddd.
zmęczył się, więc opadł obok niej i pocałował w ramię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Jak masz na imię ? - uniosla się na łokciu smyrając go po brzuchu. Bo ona nawet nie wiedziała z kim spała!
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:26, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to chyba nic nowego xp
- noah. - dodał, grzebiąc w spodniach w poszukiwaniu papierosów. a gdy je znalazł, to zapalił, patrząc w sufit i wydmuchując dym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:28, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ona nie byłazwykłą dziwka -.-
- Miło wiedzieć - mruknęła opadając obok niego. Odgarnęła włosy z czoła i podrapała się po zaróżowionym policzku
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:35, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ojejnoprzepraszam! -.-
- a ty? - pogładził ją po plecach. czyźby nieco się wyłączył?
jutro będzie miał kaca moralnego, xd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:42, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Lexie - powiedziała cicho. Chyba zaczęła trzeźwieć. Przykryła sie kocem. Takim ładnym. Z tygrysem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:47, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- mam iść? - zapytał, poczuł się odtrącony, bo nie podzieliła się kocykiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:50, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja Cię nie wyganiam - przewróciła sie na brzuch muskając go włosami
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:51, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- to wywalisz mnie jutro, najwyżej. - objął ją w talii i wtulił twarz w jej włosy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:55, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Mhmmm. - przytuliła się do niego i zamknęła oczy. Czuła się bezpiecznie? Nie wiem. Być może. Zasnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:28, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Poszła spać. Z Szekspirem. Kotem czarnym jakby co.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:02, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła w samej bieliźnie na poręczy balkonu. Dodam, że w czarnej koronkowej LaPerla. Nadal było jej niedobrze. Tym razem nie sięgnęła juz po skreta tylko wodę mineralną. 5 litrową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scott Rich
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:07, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zapukał (zadzwonił? kij z tym) do drzwi leksi. Oparł się o framugę i czekał. Miał na sobie dżinsy i jakąś tam koszulę i marynarkę. I szalik. Zimno było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|