Café de Flore

Aaron

Wszedł do środka z dwudniowym zarostem i biała koszula do polowy wpuszczona w spodnie.
- Aurelio witaj. - uśmiechnął się lekko i kiwnął na kelnera

Aurelie

-Cześć.-powiedziała ściągając beret i poprawiając sobie włosy.-A ty co śledziłeś mnie?-zaśmiała się

Aaron

- Nie-e. Jakże bym śmiał - uśmiechnął się rozgladając się po sali -

Blanka

/ahahah Aurelio witaj;p

Aurelie

[cześć]
-Kogoś szukasz?-spytała mieszając łyżeczką w kawie

Aaron

/Blanko no choodź do nas xD

- Hm? - spojrzał na nią zdezorientowany - A nie. Nie szukam nikogo - uśmiechnął się do kelnerki, która podała mu kawę - No więc co nowego A.?

Blanka

/a nie bede przeszkadzala?

Aurelie

-Nie wyspałam się-powiedziała cicho bawiąc się serwetką,która leżała na stole.

Aaron

/a nie, mi nie xD

Spojrzał na nią z uśmiechem spod przymrużonych powiek. Tak jak kiedyś na nia patrzył.
- To co ty robiłaś po nocy, hm?

Aurelie

[no co ty gadasz...wpadaj]

Przetarła oczy.
-Tajemnica.-mrugnęła do niego i upiła łyk kawy.zaczęła bawić się pierścionkiem

Aaron

Zabrał jej pierścionek i założył na swój palec. A że miał grubsze palce to wszedł mu tylko do połowy.
- Ah tajemnica.... Mhm... - spojrzał na nia uważnie potem wyciagnal dlon - Ładnieee?

Aurelie

-Fuj okropnie!-powiedziała.-Dlaczego ty mi musisz wszystko zabierać?-spytała odchylając się na krześle

Aaron

- Ups wydało się, że jestem kleptomanem - przyłozył dłoń do ust

Blanka

[ok a znamy sie czy nie?]

Aurelie

Przysunęła się do niego.
-Jak będziesz grzeczny to nikomu nie powiem-powiedziała szeptem