Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aaron
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:01, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Trudno. - powiedział i wzruszył ramionami obojętnie, ale potem spojrzał na nia chytrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blanka
Paryżanin
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:03, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-ej przeciez nie powiedzialam ze nie-udala ofuczona po czym sie usmiechnela jak zwykle uroczo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:05, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Odchylił się na krześle zakładając ręce na kark.
- No to dalej. Jestem do twojej dyspozycji - uśmiechnął się szeroko ukazjuąc białe ząbki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Paryżanin
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:08, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-ooo widze ze lubisz jak kobieta dominuje-usmiechnela sie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:10, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No niekoniecznie. - wstał z krzesła i wyciągnął do niej dłoń - Chodźmy stąd. Chyba już za długo tu siedzę. - zmarszczył nosek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Paryżanin
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:16, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Podala mu reke.-to gdzie mnie prowadzisz?-spytala
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
Paryżanin
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:18, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Do mnie na lampkę wina w południe. - mrugnął no i poszli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blanka
Paryżanin
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:20, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wziela swoje rzeczy i poszla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szajni
VIP
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:27, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
weszła do kawiarni. od dawna tutaj nie była. siadła sobie więc przy stoliku i piła kawę. mocną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:30, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
noah miał jakąś przerwę w szkole, czy coś takiego, bo normalnie by go tutaj nie było. wszedł do środka i zsunął NIEGEJOWSKIE okulary na włosy, bo słoneczko prażyło i cały ten stuff, xd. kupił espresso i rozglądał się, gdzie usiąść. koniec końców wybrał murek przed kawiarnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szajni
VIP
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:32, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
szybko wypiła kawę. chociaż nigdy tak nie robiła, zawsze ją degustowała. wyrzuciła pojemnik i w między czasie zamówiła sobie drugą. na wynos. i już wychodziła gdy potknęła się o czyjeś nogi zwisające z jakiegoś murka. gapa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:37, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
przeklnąl pod nosem i szybko się pochylił na leżącą dziewczyną, myślał, że nie żyje, xd. badawczo się jej przyglądał, zauważył pieprzyk na jej szyi, notabene łabędziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szajni
VIP
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:40, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a ona udawała martwą, chociaż w głębi duchu chciała na niego nawrzeszczeć żeby jej odkupił tą kawę, ale trudno raz się żyję. przekręciła się tylko na drugi bok i lekko go od siebie odepchnęła, tak żeby przez przypadek nie potchnąć się o niego drugi raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
noah
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:48, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wylądował na tyłku i plecami uderzył o murek. z ich kaw robiła się jakaś rzeka, płynąca między kamieniami, którymi wyłożona była uliczka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szajni
VIP
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:50, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-coś ty narobił?-przykucnęła z groźną miną obok niego. to napradę wyglądało jakoś dziwnie, ale z drugiej strony to on był wszystkiemu winien.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|