Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:55, 15 Wrz 2007 Temat postu: Wąske uliczki Paryża |
|
|
Jest coś bardziej romantycznego od widoku Paryża z Wieży Eiffla? Jest! Cudowne, wąskie uliczki, urzekają, a romantyczna atmosfera udziela się każdemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Audrey
Paryżanin
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:21, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Poszła się, przejść, bo jej się nudziło. I starała się nie zabić na swoich koturnach. Ukradkiem paliła skręta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CÉLESTINE
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:35, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szła przez ciemne i puste ulice. W uszach miała słuchawki, z których leciała jedna, w kółko ta sama piosenka. Ubrana była w ciemnogranatowe dżinsowe rurki i czarny sztruksowy płaszcz. Na nogach miała swoje ulubione, niezastąpione trampki, a wokół szyi owinęła szalik, w czarno-szare, pionowe paski, który powiewał na wietrze. Znużona monotonią swoich powrotów do domu, zatrzymała się i usiadła na pierwszej lepszej ławce, przeszukując kieszenie w poszukiwaniu papierosa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:40, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szła do pracy. Każdego kolejnego wieczory gdy zbliżała się do placu pigalle ściskało ją w żołądku. Spojrzała na swój długi czarny płaszczyk kryjący pod sobą ciało, które codziennie tańczyło w Moulin Rouge. Usiadła obok dziewczyny i wyciagnęła z kieszeni jeansów seven skręta.
- Masz ogień? - zapytała trzymając między wargami skręta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CÉLESTINE
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:45, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nieco zadrżała, chociaż nie lubię tego słowa, może nawet się przestraszyła. W każdym razie Lexie wyrwała ją z rozmyślań. Odwróciła się do niej i uśmiechnęła, ukazując śnieżnobiałe zęby i dołeczki w policzkach.
- Jasne. Gorzej z tytoniem albo - zerknęła na trzymanego w dłoni Lexie skręta - gorzej z tytoniem - dokończyła bardziej pewnie i podała jej żółtą zapalniczkę Zippo. - Jak zwykle nie wzięłam papierosów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:50, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzięki. - podpaliła skręta i wyciągnęła do niej do połowy pustą paczke niebieskich cameli. - Potrzebującym pomagać. - uśmiechnęła się lekko mrużąc oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CÉLESTINE
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:53, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Hej, w zasadzie mi nie pomagasz, tylko wprost przeciwnie, rak płuc i tak dalej.. - Zapatrzyła się gdzieś przed siebie. Skronie pulsowały jej bólem, pomagały tylko papierosy, więc wzięła jednego i wsunęła w kącik ust. - Celestine. Zimno jak cholera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Lexie. - powiedziała i na uwagę o niskiej temperaturze zrobiło jej sie jeszcze zminiej. - Co taka porządna dziewczyna robi w takiej dzielnicy? - zapytała wypuszczając dym gdzieś nad swoją głowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CÉLESTINE
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:04, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Pali papierosa - odparła nieco wymijająco i przyjrzała się Lexie nieco bardziej uważnie, ale nic nie skomentowała. Wygładziła brzegi płaszcza i wydmuchała dym w niebo. - Ty mi nie wyglądasz na porządną, przepraszam, jeżeli cię uraziłam. - I wcale nie mówiła złośliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wcale jej nie zaskoczyła taka ocena. Spod płaszcza wysuwały się długie nogi w czarnych kabaretkach na stopach miała szpilki do tańca. Ostry makijaż, czerwone paznokcie.
- a na jaką wyglądam? - uniosła brew z lekkim może ironicznym uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
CÉLESTINE
Paryżanin
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:15, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Och, nieważne. Pozdrów Humphreya - zgasiła papierosa na oparciu ławki i odeszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:19, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nią nieco zaskoczona i zdezorientowana ze skrętem przypalającym jej płaszczyk. Mruknęła coś pod nosem i poszła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish.
VIP
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:47, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przechodziła się uliczkami przygladając się oświetlonym oknom starych kamienic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aurelie
VIP
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:52, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ałrela siedziała na ławce i czytała jakąś mondrom książkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trish.
VIP
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:54, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła obok ałreli.
- Co czytasz? - zapytała wskazując szpiczastym palcem na ksiązkę w czerwonej okładce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|