Znaleziono 29 wyników

Kontynuując pocałunki, położył jej ręce na biodrach, gotowy podnieść i zanieść na kanapę nieopodal, kiedy ponad ramieniem dziewczyny zauważył zegar. Wskazywał kwadrans po 15, co znaczyło że za 15 min ...

Pochylił się i pocałował ją. W tym czasie wziął szalik i obwiązał szyję.

Patrzył się jej w oczy, ani jeden mięsień mu nie drgnął.
-To dobrze -uśmiechnął się.
Zajęcia z aktorstwa się przydały.

Roześmiał się.
-No wiesz, mnie to nie przeszkadza.

-Rozumiem -pokiwał głową. -Koc też masz ładny -zaśmiał się. -Zawsze o 14 paradujesz w bieliźnie, czy to tylko dziś?

-Dzięki -powiedział, wchodząc do środka. Rozejrzał się po mieszkaniu, kiedy zauważył otwarte na oścież drzwi na balkon. -Chciałaś wyskoczyć czy zamarznąć? -zapytał z uśmiechem.

Garbage - Beautiful.

-Ładna bielizna -powiedział, uśmiechając się. A jednak powiedział to beznamiętnie. -Scott, chłopak który uratował cię kilka dni temu przed zamarznięciem. Przyszedłem sprawdzić, czy nie zamarzłaś. I p ...

Zapukał (zadzwonił? kij z tym) do drzwi leksi. Oparł się o framugę i czekał. Miał na sobie dżinsy i jakąś tam koszulę i marynarkę. I szalik. Zimno było.

-Tak, dość późno już. Zatrzymaj szalik i postaraj się nie zamarznąć -uśmiechnął się ciepło i pocałował dziewczynę w policzek. -Do zobaczenia.

-Ładny tatuaż -zauważył, delikatnie poprawiając jej płaszcz i szalik. -Oznacza coś, czy to tylko ozdoba?

-Może -spojrzał na dziewczynę. -Wydają się szczęśliwi. To znaczy, kiedy zechcą opuścić swoje pracownie. No dobra, teraz ty opowiedz mi coś o sobie, bo wychodzę na samoluba -uśmiechnął się.

-Dobrze jest mieć coś, co sprawia ci przyjemność. Odrywa od wszyskiego. Mój ojciec zamykał się na długie godziny w ciemnym gabinecie pisząc kolejne książki, a moja matka w swojej pracowni, projektując ...

-Lubie to. To znaczy... masz wrażenie, że jesteś wtedy w zupełnie innym świecie -popatrzył się na wodę. -A ty? Co cie interesuje?

-Trudno powiedzieć. Zainteresowań specjalnych brak. Ojciec jest pisarzem, po nim lubie czytać. Jestem szalenie interesujący, co? -zaśmiał się. Zauważył, że dziewczyna mocniej okryła się płaszczem. -Zi ...