Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:52, 10 Lut 2008 Temat postu: murek. |
|
|
siedział na murku i kończył jakiegoś winiacza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła na murku z kubkiem latte. Ze starbaksa. Podziwiała powiedzmy przystojnych studentów Sorbony. Może nawet byli gejami. Wszyscy ładni faceci to geje xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:03, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
;33
spojrzał na lewo. na leksi i odsunął się nieznacznie, zrzucając pustą już butelkę winiacza za murek. oparł ręce na wystających biodrach i udawał, że zainteresowała go goniąca za dzieckiem na rowerze starsza kobieta w długim płaszczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:06, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na prawo. Henri? Czy to Henri? Nie była pewna. Napiła sie latte mrucząc coś pod nosem. Jkąś piosenkę. Z różowej pantery.
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:09, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zdjął okulary i przetarł szkła, bo patrzył i patrzył ale nic nie widział. odchrząknął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:11, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przeciągnęła się ziewając i reką strąciła kubek z murka robiąc hałas i czarną plamę na chodniku.
- Uh - jęknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:15, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-hm - mruknął i zsunął się z murka, służąc jej paczką chusteczek z tygryskiem z kubusia puchatka, ;7
Ostatnio zmieniony przez henry. dnia Nie 15:22, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:20, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Uhm dzięki - wzięła chusteczkę i wytarła rączki. podniosła wzrok na niego i... - Henri? - zdziwiła się bardzo bardzo. Przecież ostatni raz widziała go w NY kiedy u niej nocował. Zamarła z jedną noga w kałuży kawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:32, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
speszył się jej zdziwieniem i naprawdę ciągle miał wątpliwości czy dobrze zrobił pojawiając się przed nią po roku nieobecności, w momencie kiedy najzwyczajniej w świecie uciekł od niej w środku nocy, bojąc się że ojciec odeśle go na odwyk, co groził mu telefonicznie, kiedy od barmana dowiedział się, że znowu przesadził. uśmiechnął się więc niepewnie.
-Lexie, miło cię widzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:36, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Mhm Ciebie również - mruknęła i usiadła na murku znów. - To miłe wiedzieć, że żyjesz - powiedziała z ironią w głosie zapalając camela czerwoną zapalniczką zippo
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:38, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
widząc, że jej nie idzie zaoferował swoją zapalniczkę. dreptał w miejscu nie mogąc znaleźć odpowiednich słów. naprawdę chciał się do niej odezwać, xd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:41, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zmierzyła go wsciekłym spojrzeniem, bo jak mógł wyjechać bez żadnego uprzedzenia i nie odezwać się do niej przez rok! Traciła tylko wtedy czas pomagając mu trzeźwieć. Codziennie.
- Boże! - przytknęła dłoń do ust - Jesteś trzeźwy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:47, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-jestem - ucieszył się, że nie było po nim widać, że przed chwilą wlał w siebie tanie wino, xd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lexie
Elita.
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:49, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami przyglądając się mu z zainteresowaniem.
- Więc gdzie byłeś tyle czasu? - zapytała bawiąc się breloczkiem od czegoś tam. Takim różowym króliczkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
henry.
Paryżanin
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:52, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
-eee - podrapał się w skroń i wsunął ręce do kieszeni rurek przetartych na tyłku. musiał szybko coś wymyślić, bo przecież nie powie jej, że ostatni tydzień spędził czołgając się od klubu do klubu, aż skończył w izbie. posmyrał się po brwiach - byłem u cioci. tak odwiedziłem ją i pomagałem karmić kota. ma na imię jozin. kot, nie ciocia. tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|